- Najcenniejszą i jedyną całkowitą Pokutą za nasze grzechy wszystkich ludzi jest Najświętsza Ofiara Jezusa, którą codziennie uobecnia na Ołtarzach całego świata we Mszy świętej. Zbawiciel chciał zostać z nami w Świętej Eucharystii, w Ciele i Krwi, Duszy i Bóstwie. Naszą pokutę odnosimy do Tej Najświętszej Ofiary i z Nią łączymy nasze wyrzeczenia, pokutne czyny. Dzięki Ofierze Jezusa nasza pokuta jest skuteczna, otrzymujemy przebaczenie win dzięki Jego wylanej za nas Krwi, dzięki Jego bolesnym Ranom.
Zasadnicze formy naszej pokuty są dwie: wspólnotowa i indywidualna.
- Wspólnotowe pokuty znamy ze Starego Testamentu. Pięknym przykładem i poruszającym znakiem nadziei jest powtórna misja Jonasza i nawrócenie Niniwy (Jon 3,1-10). Jonasz na zlecenie Boga przemierzał miasto i głosił jego zburzenie za czterdzieści dni. Dzięki temu „uwierzyli mieszkańcy Niniwy Bogu, ogłosili post i oblekli się w wory od największego do najmniejszego.” Do pokuty dołączył się król i dostojnicy, objęto nią nawet zwierzęta. Nakazano, by żarliwie wołano do Boga!
Napisano: „Niech każdy odwróci się od swojego złego postępowania i od nieprawości”.
„I ulitował się Bóg nad niedolą, którą postanowił na nich sprowadzić, i nie zesłał jej.”
Niniwa została ocalona, dzięki wspólnej publicznej pokucie.
- Wspólnotową formą są Celebracje Pokutne w kościele, w których głoszone Słowo Boże i wspólna modlitwa prowadzą do rachunku sumienia, wzbudzają żal za grzechy, zachęcają do nawrócenia, do Sakramentu Pokuty. Są pomocne w kształtowaniu ducha pokutnego w indywidualnym życiu. Ukazują też społeczny charakter grzechu i chrześcijańskiej pokuty.
- Charakter wspólnotowej pokuty mają nabożeństwa przebłagalne w Wielkim Poście: Droga Krzyżowa i Gorzkie Żale, Środa Popielcowa, rekolekcje wielkopostne, pokutne praktyki w różnych sanktuariach, zatem i pokutne pielgrzymki. W tych nabożeństwach ujawnia się nasze polskie pragnienie wspólnego pokutowania za grzechy, co potwierdziły wielkie tłumy biorące udział w dwóch szczególnych wydarzeniach: Różaniec do granic i Wielka Pokuta. Potwierdza także liczny udział w powtarzających się „Nocach błagania o błogosławieństwo dla Polski”, pokutnym rozważaniu 24 godz. Męki Pańskiej przez Wojowników Maryi i innych.
- Nasze pokutowanie może też mieć charakter wspólnotowy, gdy pragniemy przebłagać Boga za grzechy naszych rodzin, ojczyzny, ludzi całego świata, modląc się z bliskimi, przyjaciółmi, parafią w kościele.
Indywidualna pokuta jest dla każdego z nas wielkim darem Bożym.
- Dawna pokuta chrześcijan bywała bardziej surowa niż dzisiejsza. Pokutnicy odbywali publiczne zadośćuczynienie w ciągu długiego czasu, np. kilka lat, jako „pokutę” zadaną w Sakramencie Pojednania. Otrzymywali rozgrzeszenie dopiero po jej wykonaniu. W zgromadzeniach zakonnych częstym czynem pokutnym było biczowanie, nawet do krwi, w zależności od hojności serca pokutującego. Noszono także włosienice na gołe ciało, aby doświadczać bólu. Osoby oddane Jezusowi, także świeckie, chętnie poddawały się ścisłym postom, biczowaniu, pielgrzymowały w trudzie, pieszo do dalekich sanktuariów. Niektóre z tych form przetrwały do dziś, pobudzają serca wiernych do współcierpienia z Chrystusem.
- Pokuta Dzieci Fatimskich była bardzo szczodra, ponieważ przyjmowały ją z miłości do Matki Bożej i Pana Jezusa, oraz grzeszników, którym zagraża wieczne potępienie. Nie potrzebowały pokutować za swoje grzechy, ale miłość wzbudzała w Nich to pragnienie.
Pościły. Pasąc owce, oddawały swoje śniadanie biednym dzieciom. Zamiast smacznych winogron jadły bulwy kwiatów i niedojrzałe żołędzie. Rezygnowały z picia wody podczas największych upałów, cierpiąc z odwodnienia na ból głowy.
Umartwiały ciało. Zrywały pokrzywy, aby się nimi biczować. Znaleziony pas z końskiego włosia podzieliły na trzy części i nosiły go, obwiązując się na biodrach. Przed samą śmiercią, kiedy już nie miały sił, Hiacynta i Franciszek oddali go Łucji do schowania. Łucja zanotowała, że pas Hiacynty miał 3 węzły i był zakrwawiony.
Wynagradzały Bogu za smutek Mu zadany. Franciszek ofiarowywał wiele swoich cierpień dla pocieszenia Pana Jezusa. Do samej choroby zapalenia płuc, lubił trwać godzinami przed „Ukrytym Bogiem” w Tabernakulum, by Go pocieszać.
Czyniły ofiary za grzeszników. Hiacynta przerażona ogromnie wizją piekła, ofiarowywała swoje cierpienia, także te największe w szpitalu – operację bez znieczulenia na kości mostka, jako zadośćuczynienie za grzechy ludzi, ratując ich przed piekłem.
Modliły się i przyjmowały wszelkie cierpienia swego codziennego krzyża według zachęty Anioła. W drugim objawieniu Anioł powiedział: „Z wszystkiego, co tylko możecie, zróbcie ofiarę jako zadośćuczynienie za grzechy, którymi jest On obrażany, i dla przebłagania o nawrócenie grzeszników. Przede wszystkim przyjmijcie i znoście w pokorze cierpienia, które Bóg wam ześle.” To najprostsza zasada pokuty: przyjmować swój codzienny krzyż jako pokutne wynagrodzenie Bogu za nasze grzechy. Dzieci doświadczyły skuteczności modlitwy, popartej ofiarą. Ludzie prosili o modlitwę za chorych albo niewierzących. Uzdrowienie i nawrócenie było przez ofiarne Dzieci wypraszane. Regularnie przez całe życie modliły się Modlitwami Anioła na kolanach (O mój Boże, wierzę…, Trójco Przenajświętsza…) z czołem przy ziemi, nie licząc ich, aż padały ze zmęczenia. Odmawiały też często modlitwę, którą Maryja poleciła dodać po każdej dziesiątce różańca: „O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego Miłosierdzia.” Była to modlitwa z potrzeby serca za ludzi zagrożonych piekłem. Jak wielka miłość Dzieci! Jak wielka ofiarność! Możemy pokutować, biorąc za wzór Dzieci Fatimskie!
- Pokuta jest wewnętrznym przeżywaniem powrotu do Boga, przemiany myślenia i serca, aby zmienić życie. Duch Święty jest inicjatorem naszej pokuty, ukazuje nam prawdę o nas – grzech. Zarazem pociesza, udzielając łaski żalu za grzechy, smutku i bólu i pociąga do uzewnętrznienia skruchy w uczynkach pokutnych. W Kościele istnieją od wieków trzy formy pokuty zewnętrznej: POST, JAŁMUŻNA, MODLITWA.
POST cielesny pomaga otrzymać duchową moc do poskramiania pożądliwości, naszych wad. Preferowany jest post w posiłkach, nie tylko jako wstrzymanie się od pokarmów mięsnych, ale post o chlebie i wodzie, do którego nakłania Matka Boża w objawieniach (np. w Medjugorie). Potrzebny jest zwłaszcza w naszych czasach, gdy jesteśmy uzależnieni od przyjemności jedzenia oraz wielu innych pożądliwości. Można więc post rozszerzyć na różne sfery życia, np. jako powściągliwość języka, szczególnie, gdy naszą ulubioną czynnością jest plotkowanie, narzekanie, osądzanie, krytykowanie innych, oszczerstwa, złorzeczenia, kłamstwa, burzliwe dyskutowanie. Św. Jakub w swoim liście pisze o grzechach języka „Język jest {…} tym, co bezcześci całe ciało”. Post milczenia ofiarujemy też w intencji wynagrodzenia Bogu za głośne i niegodziwe złorzeczenia publiczne, przekleństwa, kłótnie w życiu politycznym i społecznym; napaści słowne na Kościół, oczernianie kapłanów, nienawiść ubieraną w niewyszukane wulgaryzmy. Wynagradzając z miłością za te grzechy, możemy wypraszać nawrócenie. W czasach rozpasania się grzechów nieczystych i wszelkiej rozwiązłości zbawienny jest post czystości. Wielką pomocą w tej dziedzinie służy od lat pismo „Miłujcie się”, które ukazuje jako ratunek dla wielu osób „Ruch Czystych Serc”. Mogą do niego przystąpić wszyscy młodzi ludzie, osoby przygotowujące się do małżeństwa, także małżonkowie, osoby zniewolone.
Wielką udręką naszych polskich rodzin jest nadużywanie alkoholu, zwyczaj „zakrapiania” uroczystości rodzinnych, co zaburza spokój i harmonię w małżeństwach i rodzinach. Abstynencja czyli post od alkoholu może być pomocą duchową w powyższych kłopotach. Dobrym środkiem osobistego nawrócenia i wzrostu duchowego byłby również post od telewizji, internetu, smarfonów. Aby czas trwoniony przez uleganie tym środkom przekazu wykorzystać na budowanie relacji rodzinnych, małżeńskich, rozwiązywanie konfliktów, wynagradzanie bliskim za brak czułości, zainteresowania.
JAŁMUŻNA służy otwarciu się na innych ludzi i braterskiemu dzieleniu się z tymi, którym doskwierają braki materialne. Ale rozumiana jest jako pomoc bliźniemu różnego rodzaju. Kojarzy się z uczynkami miłosierdzia wobec chorych, więźniów, konających, także innych potrzebujących pocieszenia, rady, upomnienia. Wówczas składamy jałmużnę ze swojego czasu, dobrej woli, dyktowaną miłością bliźniego. „Post bez miłosierdzia nic nie znaczy” pisał św. Augustyn. Jałmużną jest także dar przebaczenia z całego serca temu, kto przeciw nam zawinił.
MODLITWA zwraca nasze serce ku Bogu. Każda modlitwa - prośby, dziękczynienia, uwielbienia, przebłagania – uznaje Boga jako naszego Stwórcę i Ojca, Zbawiciela i Uświęciciela. Stajemy przed świętym Bogiem jako Jego stworzenie, obdarowane z hojnością darami życia, przebaczenia, zbawienia i wszelkimi łaskami, za jakie jesteśmy winni Bogu wdzięczność. Każda modlitwa zbliża nas do Boga, otwiera przed Nim nasze serce, aby mógł w nim działać i pełnić w naszym życiu Swoją wolę. W modlitwie też wyznajemy Bogu miłość i żal za naszą niewdzięczność i niegodziwość. Jest niezbędna i konieczna w przeżywanej przez nas pokucie za grzechy swoje oraz innych ludzi, gdy motywowana jest naszym współczuciem i troską o nich.
- Jako ochrzczeni naśladowcy Chrystusa jesteśmy wezwani do czynienia pokuty, aby nawracać się z błędnych dróg i każdego dnia żyć jego wskazaniami: spowiadać się z głęboką skruchą i wypełniać ofiarnie wyznaczone przez kapłana zadośćuczynienie, spełniać praktyki pokuty codziennej, która doskonali miłość do Boga, sprzyja naszemu uświęceniu i otwiera serca dla bliźnich.
Ponadto winniśmy otwierać oczy na znaki czasu, słuchać nawoływań Maryi i szczerze ofiarować się za świat, podejmując czyny pokutne wynagradzające i wołać o zstąpienie Ducha Świętego na Kościół i wszystkich ludzi!
- Owocną i cenną formą pokuty jest modlitwa uniżenia, znana jako leżenie krzyżem, prostracja. Została ona rozpowszechniona w Polsce i innych krajach przez Wojowników Maryi. Można ją stosować wspólnie w kościele przed Najświętszym Sakramentem w intencjach Kościoła, narodu, świata, a także w domu wspólnie ze współmałżonkiem, czy rodziną z dziećmi, rodzicami w intencjach własnych, rodziny, przodków, przyjaciół. Pierwsze jest szczere nawrócenie się do Boga z pragnieniem przemiany swojego serca i życia. Czyniąc rachunek sumienia, przepraszamy Boga za konkretne grzechy, które znamy. Pozycja leżenia krzyżem z intencją zobaczenia grzechów ukrytych przywołuje wylew łaski. Wiele osób doświadczyło głębokiego żalu za grzechy. Duch Święty nie czeka, ale działa, ukazując winy, ukryte przed naszym ego. Wzbudza zatem skruchę, wstręt wobec grzechu i wstrząs w sumieniu. Im głębszy żal, połączony z bólem serca, tym bardziej obfite i gorzkie są łzy. Ale także większy pokój po modlitwie, poczucie wyzwalającej ulgi. Przygotowując się do tej modlitwy, prośmy Ducha Świętego o pomoc. Także w wynagrodzeniu ludziom, których zraniliśmy, a nie zdawaliśmy sobie z tego sprawy, a zwłaszcza Bogu ze zmarnowanych Jego łask i natchnień. Leżenie krzyżem jest coraz bardziej powszechne ze względu na swoją skuteczność.
- Formą pokuty Słowem Bożym jest cały Psalm 51 „Wzywanie i prośba pokutnika”. Jest to psalm Dawida, który przeżył wstrząs żalu i skruchy, gdy przybył do niego prorok Natan po jego grzechu z Batszebą. Potrzebujemy, aby Duch Święty przyszedł do nas i poruszył serce, tak jak prorok Natan przyszedł do Dawida i poruszył jego serce. Aby też ukazał nam nasz grzech, byśmy mieli go przed oczami, żałowali szczerze całym sercem i prosili Boga o nowe serce i nowego ducha. Jako ludzie skłonni do zła z powodu obciążenia grzechem pierworodnym, musimy mieć nasz grzech „przed oczami”, by poznać jego ciężar.
- Koronka do Bożego Miłosierdzia jest sama w sobie skutecznym czynem pokutnym, zalecanym przez Pana Jezusa zwłaszcza za konających. Ale można ją ofiarować Bogu w różnych intencjach.
- Różaniec również ukochany przez nas jako modlitwa uniwersalna, zatem błagalna, dziękczynna i przebłagalna, najlepiej przed Najświętszym Sakramentem w kościele. Również jest modlitwą jednoczącą rodzinę w domu z Bogiem i Maryją.
Modlitwę różańcową Matka Boża poleciła też odmawiać w intencji pokoju. Możemy połączyć go z pokutą za grzechy przeciw pokojowi.
- Pokutna Adoracja Najświętszego Sakramentu z modlitwami Anioła o wielkiej mocy przebłagania za grzechy przeciw Jezusowi Eucharystycznemu i przeciw Bogu. Możemy ją również ofiarować za grzechy przeciw Kościołowi i pokutując za kapłanów.
Psalm 51 - „Błaganie pokutnika”.
Odnówcie się duchem w waszym myśleniu i przyobleczcie nowego człowieka (Ef 4, 23-24)
Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej, *
w ogromie swej litości zgładź nieprawość moją.
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy *
i oczyść mnie z grzechu mojego.
Uznaję bowiem nieprawość moją, *
a grzech mój jest zawsze przede mną.
Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem *
i uczyniłem, co złe jest przed Tobą,
Abyś okazał się sprawiedliwy w swym wyroku *
i prawy w swoim sądzie.
Oto urodziłem się obciążony winą *
i jako grzesznika poczęła mnie matka.
A Ty masz upodobanie w ukrytej prawdzie, *
naucz mnie tajemnic mądrości.
Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty, *
obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję.
Spraw, abym usłyszał radość i wesele, *
niech się radują kości, które skruszyłeś.
Odwróć swe oblicze od moich grzechów *
i zmaż wszystkie moje przewinienia.
Stwórz, Boże, we mnie serce czyste *
i odnów we mnie moc ducha.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza *
i nie odbieraj mi świętego ducha swego.
Przywróć mi radość Twojego zbawienia *
i wzmocnij mnie duchem ofiarnym.
Będę nieprawych nauczał dróg Twoich *
i wrócą do Ciebie grzesznicy.
Uwolnij mnie, Boże, od kary za krew przelaną, †
Boże, mój Zbawco, *
niech sławi mój język sprawiedliwość Twoją.
Panie, otwórz wargi moje, *
a usta moje będą głosić Twoją chwałę.
Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz, *
a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz.
Boże, moją ofiarą jest duch skruszony, *
pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz.
Panie, okaż Syjonowi łaskę w Twej dobroci, *
odbuduj mury Jeruzalem.
Wtedy przyjmiesz prawe ofiary: dary i całopalenia, *
wtedy składać będą cielce na Twoim ołtarzu.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Po codziennej pokucie w intencji przebłagania Boga za grzechy (własne, a także swoich bliskich, niewierzących, narodu, przyjaciół, świata…) odmówmy poniższe modlitwy, jako jednoczący nas wszystkich akt pokutny:
1.
„O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie, kocham Cię.
Proszę Cię o przebaczenie dla tych, którzy w Ciebie nie wierzą, nie uwielbiają Cię,
nie ufają Tobie i nie kochają Cię.”
2.
„Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty. W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję i ofiaruję Tobie Przenajdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Pana naszego Jezusa Chrystusa, obecnego na wszystkich ołtarzach świata, na przebłaganie za zniewagi, świętokradztwa i zaniedbania, którymi jest On obrażany. Przez niezmierzone zasługi Jego Najświętszego Serca i Niepokalanego Serca Maryi proszę Was o nawrócenie biednych grzeszników.”
Przed objawieniami Maryi w Fatimie, w 1916 roku ukazał się Dzieciom Anioł z Nieba i nauczył je tych głębokich teologicznie modlitw.
- Pierwsza modlitwa jest prostą modlitwą adoracji i wstawiennictwa. Zarazem uczy realizacji dwóch największych przykazań, miłości Boga i bliźniego. „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy” – powiedział Jezus uczonemu w Prawie. Mt 22, 37-40. Odmawianie więc tej modlitwy jest najprostszą formą ćwiczenia się w miłości. To łaska Boża ofiarowana nam poprzez Dzieci w Fatimie.
- Anioł jednak uprzedza słowa modlitwy zachętą: „Módlcie się ze mną!” Podczas Mszy świętej kapłan modli się, łącząc nasze głosy z chórami Aniołów, które przez Chrystusa wielbią Boży Majestat, wołając: „Święty, Święty, Święty…” Wielbimy w Kościele Trójcę Przenajświętszą zjednoczeni z Chrystusem razem z Aniołami. Także nasi Aniołowie Stróżowie pragną jednoczyć się z nami w modlitwie. Możemy dzięki temu trwać w nieustannej obecności Boga.
- Anioł uklęknął i dotknął czołem ziemi, aby ukazać, z jak wielkim szacunkiem i czcią mamy się modlić. Pouczył Dzieci: „Tak macie się modlić!” „Tak” czyli z miłością do Boga i do bliźniego.
- Podczas, gdy pierwsza modlitwa „streszcza” istotę nauczania Starego Testamentu, tak druga modlitwa „streszcza” istotę nauczania Nowego Testamentu. Obie modlitwy są w swoim rdzeniu biblijne. Modlitwa do Trójcy Przenajświętszej jest streszczeniem objawienia o Najświętszej Trójcy Osób Boskich, a także obrazem Bożego planu zbawienia świata przez śmierć na Krzyżu Wcielonego Syna Bożego, Jezusa Chrystusa. Kościół codziennie celebruje na ołtarzach świata Jego bolesną śmierć w Ofierze Mszy świętej i Komunii świętej.
- Dzieci zobaczyły Anioła trzymającego w ręce „kielich, nad którym unosiła się święta Hostia. Do kielicha spływały z niej krople Krwi. Nagle kielich z Hostią zawisł w powietrzu, a Anioł uklęknął na ziemi i powtórzył trzy razy modlitwę: Trójco…” Po czym wstał, wziął do ręki kielich i Hostię i udzielił Dzieciom Najświętszy Sakrament ze słowami: „Przyjmijcie Ciało i Krew Jezusa Chrystusa, okropnie znieważanego przez niewdzięcznych ludzi. Wynagrodźcie ich grzechy i pocieszajcie waszego Boga!” Potem znowu uklęknął i odmówił z Dziećmi trzy razy tę samą modlitwę. Płynie z tego dla nas pouczenie, aby w podobny sposób przygotować serce do spotkania się z Jezusem w Komunii Świętej, a także trwać w dziękczynieniu po przyjęciu Pana Eucharystycznego.
- Modlitwa odmawiana z naszym Aniołem Stróżem, podobnie, jak modlitwa Dzieci z Aniołem, przynosiłaby nam skutki podobne, jak przyniosła świętym Dzieciom. Ponieważ misją Anioła jest prowadzenie nas do Boga, nasz Anioł Stróż chętnie prowadzi nas do Boga w Najświętszym Sakramencie i raduje się Jego Obecnością. Jest dla nas jak Jan Chrzciciel, który raduje się, gdy słyszy głos oblubieńca.
- Jezus chciał zostać z nami w Swoim Bóstwie i Człowieczeństwie, ukryty w postaci Eucharystycznej, we wszystkich tabernakulach świata. Ale pragnie wejść do naszego serca. To pragnienie Jezusa objawił Anioł. Gdyż Najświętszy Sakrament Ołtarza to sakrament zbawienia. Gdy go przyjmujemy, czerpiemy z niego siłę do zwyciężania namiętności, lekarstwo na nasze ułomności, umocnienie duchowe, wzrost wiary.
- Hiacyncie i Franciszkowi Anioł udzielił pierwszej Komunii świętej, gdy miały 6 i 8 lat. Było to znakiem, że Niebo naciskało na przywrócenie dzieciom wczesnej Komunii św. po długich wahaniach – od 1215 roku, kiedy Sobór Laterański ustalił, że dzieci mają być dopuszczone do komunii świętej, gdy dojrzeją do używania rozumu. Także Pius X upomniał się o to, by dzieci nie odczuwały braku delikatnej miłości Jezusa w świętej Eucharystii.
- Dzieci otrzymały Komunię świętą w Postaci Krwi, która jest symbolem Ofiary i Śmierci Chrystusa, oznacza udział w cierpieniach Syna Bożego. Rzeczywiście zostali powołani do szczególnego uczestnictwa, składając ofiarę ze swojego życia bardzo młodo, a ich śmierć miała charakter przebłagalny. Ich krótkie życie także było zjednoczeniem z Ofiarą Jezusa. Hiacynta ofiarowała siebie za zbawienie grzeszników, przyjmując najcięższe umartwienia. Franciszek zagłębiał się w uwielbianiu Jezusa Eucharystycznego, aby „pocieszyć swojego Boga”.
- Łucja otrzymała Ciało Pańskie. Chleb jest symbolem życia i z tego powodu uczestnictwem w życiu Chrystusa. Rzeczywiście Łucja była świadkiem Bożych planów i miłosierdzia, przekazywanego za pośrednictwem Najświętszych Serc Jezusa i Maryi.
- Ofiara Golgoty odnawiana jest codziennie w ofierze Mszy Świętej. Anioł ukazał dzieciom Mękę Eucharystyczną Chrystusa, który jest obrażany przez niewdzięcznych ludzi. Zaapelował przez Dzieci do nas wiernych XXI wieku o przebłaganie za te świętokradztwa i pocieszanie Boga przez ofiary zadośćuczynienia z modlitwą i adoracją.
- Modlitwa Anioła ma wielką moc przebłagania Boga za grzechy, a także wstawiennictwa i uwielbienia Trójcy Przenajświętszej. Dlatego jest wielkim darem dla naszej modlitwy pokutnej.
Luisa Piccarreta, „Mała Córeczka Woli Bożej”
"... Przez te wszystkie lata, gdy nie mogła ruszyć się z łóżka, Pan Jezus nauczał ją o przyczynach stworzenia człowieka i o tym, w jaki sposób Królestwo Ojca zapanuje przed końcem świata. Oznajmił jej, że postępując w jej ślady, inni ludzie poznają również tajemnicę Woli Bożej i wejdą na ziemi w Jej posiadanie."
"Przyczyną tych Godzin jest zadośćuczynienie, jednoczące rozmaite momenty Męki Naszego Pana z różnorodnością tak wielu przewinień, i wspólne z Jezusem czynienie odpowiedniego zadośćuczynienia, oddając Mu nieomal wszystko to, co stworzenia są Mu winne. Stąd też różne sposoby czynienia zadośćuczynień. W jednej z Godzin czytający błogosławi, w innej współczuje, w innych wychwala, a w jeszcze innych niesie pociechę cierpiącemu Jezusowi, wynagradza, błaga, modli się i uprasza..."
Obietnice dla rozważających “Godziny Męki Naszego Pana Jezusa Chrystusa:
• Jeśli będzie rozważał je grzesznik, to otrzyma łaskę nawrócenia.
• Jeśli jest to ktoś niedoskonały, to osiągnie doskonałość.
• Ktoś, kto ulega pokusom, odniesie zwycięstwo.
• Jeśli jest to człowiek cierpiący znajdzie w tych Godzinach siłę, lekarstwo i pocieszenie.
• Jeśli jego dusza jest słaba i nędzna, to znajdzie duchowe zwierciadło, w którym nieustannie będzie się przeglądał, aby stać się podobnym do Jezusa, naszego wzoru.
Pan Jezus zapewnia św. Faustynę, jak wielka jest wartość godzinnej medytacji o jego bolesnej męce (dz. 369)
- Jedna godzina rozważania Mojej bolesnej Męki, większą zasługę ma, aniżeli cały rok biczowania się aż do krwi; rozważanie Moich bolesnych Ran jest dla ciebie z wielkim pożytkiem, a Mnie sprawia wielką radość.
Zadowolenie, jakie Błogosławiony Jezus odczuwa, gdy rozważamy te Godziny jest takie, że życzy On sobie, aby przynajmniej jeden egzemplarz tych medytacji znajdował się w każdym mieście i miejscowości dla praktykowania przez dusze, ponieważ gdy je czytamy, Jezus słyszy w tych zadośćuczynieniach odtwarzany Swój własny głos i Swoje modlitwy, jakie wznosił do Ojca w czasie dwudziestu czterech godzin Swojej bolesnej Męki.
13-go każdego miesiąca, zainicjowane przez br. Piotra Kurkiewicza Kapucyna z Krasiłowa (pochodzącego z Poznania), Założyciela Szkoły Życia Chrześcijańskiego i Ewangelizacji Świętej Maryi z Nazaretu Matki Kościoła.
„Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom zła na wyżynach niebieskich. Dlatego przywdziejcie pełną zbroję Bożą, abyście się zdołali przeciwstawić w dzień zły i ostać, zwalczywszy wszystko.”
Ef 6,12
STAŃMY DO WALKI ! MARIA VINCIT !
Pierwszą dziesiątką
Przeciwstawiamy się złym duchom i naszym grzechom osobistym.
Drugą dziesiątką
Przeciwstawiamy się złym duchom i grzechom naszych przodków.
Trzecią dziesiątką
Przeciwstawiamy się złym duchom i grzechom współczesnym naszego narodu: ateizmowi, ideologii gender, relatywizmowi moralnemu, modernizmowi, aborcji.
Czwartą dziesiątką
Przeciwstawiamy się złym duchom i grzechom ludzi mającym władzę i ich wszelkim złym zamiarom przeciw Bogu i naszemu narodowi.
Piątą dziesiątką
Przeciwstawiamy się złym duchom i grzechom wrogów z całego świata; religiom i duchowościom niechrześcijańskim: islamowi, masonerii, bolszewizmowi ateistycznemu; przeciwstawiamy się wojnom, spiskom globalnym i totalitarnym.
Spotykamy się każdego 13-dnia miesiąca o godz. 19:00 na placu koło figury Matki Bożej Fatimskiej obok kościoła św. O. Pio, przy ul. Melchiora Wańkowicza na Strzeszynie Greckim w Poznaniu.