Siostra Łucja wyjaśnia, że „pokuta, o którą prosi Bóg, jest następująca: prowadzić życie sprawiedliwe i zgodne z Bożymi przykazaniami; ze wszystkiego czynić ofiary i składać je Bogu.
On pragnie, aby wszystkie dusze w taki sposób rozumiały pokutę, ponieważ niektórzy ludzie przez pokutę rozumieją tylko ostre umartwianie się, a nie odczuwają siły i potrzeby codziennej, zwyczajnej pracy nad sobą, wiodą życie »letnie« i pozostają w grzechu.
W czasie modlitwy w kaplicy w nocy z czwartku na piątek Bóg do mnie powiedział: »Pokuta – jakiej wymagam – to składanie ofiary z wypełniania codziennych obowiązków i zachowania moich przykazań«.
Tak rozumiane wezwanie do pokuty jest szczególnie aktualne i naglące w obecnym czasie, kiedy ludzie tracą ducha ofiary i lekceważą obowiązki wynikające z ich życiowego powołania. Zamiast stawić czoła rzeczywistości, często uciekają od obowiązków. W przypadku małżeństw duch ofiary oznacza wspólne dźwiganie przez męża i żonę ciężarów codzienności”.
| milujciesie.pl
„Swoim sercem Matki daję odwagę waszym sercom. Złagodzę karę i uleczę wasze straszne rany […]. Przychodźcie do mojego Syna eucharystycznego i rozgrzewajcie Go waszą miłością.
On was oczekuje, aby was nakarmić. Spożywając Go i żyjąc Nim, będziecie mieć życie wieczne. Nie zapominajcie o różańcu, który bardzo pomaga w dojrzewaniu do świętości. Odmawiajcie Zdrowaś Maryjo z wiarą i miłością. Różaniec jest pomocą Bożą w drodze do zbawienia. Jest on jedną z najcenniejszych rzeczy, które człowiek powinien strzec. Dzięki tej modlitwie umocnisz wiarę i zwyciężysz w walce z siłami diabelskimi.
Dużo módlcie się i pokutujcie, taka jest prośba mojego Syna. Nie noście w sobie nienawiści do nikogo, zawsze przebaczajcie, nie odpłacajcie złem za zło. Pokuta, do której Jezus wzywa, to miłowanie bliźniego i dawanie dobrego przykładu […]. Módlcie się, moje dzieci, modlitwa jest duszą ludzkości, dzięki niej pozwalamy Bogu działać. Zdrowaś, Maryjo, które wypowiadacie z wiarą i miłością, są jak złote strzały, które docierają do Serca Jezusa”. Maryja prosiła, aby modlić się o dary Ducha Świętego i pokorę w sercach.
Matka Boża zwracała się z gorącym apelem do księży, aby byli ludźmi głębokiej modlitwy, z odwagą głosili całą Ewangelię i sami ciągle się nawracali. Tylko wtedy nie staną się zgorszeniem dla wiernych i przyczyną ich odejścia od Boga. W swoich orędziach Matka Boża mówiła, że kapłani powinni mieć czyste serca, być prekursorami czystości i uczyć wiernych jej praktykowania. Powinni być wierni swojemu powołaniu, całym sercem dążyć do świętości oraz pozostawać w jedności z papieżem, biskupem i z innymi księżmi.
Maryja wzywała do posłuszeństwa papieżowi: „Bądźcie posłuszni papieżowi, pokutujcie z czystą miłością, dużo módlcie się, a wtedy zmniejszy się prześladowanie i cierpienie. Miłość Boża wszystko zwycięży, wielu się nawróci dzięki wielkiej modlitwie, manifestacji wszechmocy Boga i powrotu do miłości wszystkich.
Dokona się ostateczne zwycięstwo dobra nad złem, miłości nad nienawiścią. Jest tylko jedna droga zbawienia, a jest nią Jezus Chrystus i Jego Kościół katolicki, apostolski, rzymski z papieżem, prawdziwym zastępcą Chrystusa na ziemi […]. Poza Kościołem katolickim nie ma prawdziwego pokoju, nie ma miłości prawdziwej i nie ma zbawienia”.
Matka Boża prosiła, aby sanktuarium w Tre Fontane stało się miejscem ekspiacji za grzechy, jakby czyśćcem na ziemi. Każdy, kto tu się wyspowiada i będzie pokutował, przyjmie Komunię św. i będzie się modlił, zostanie oczyszczony, a Matka Boża zaniesie modlitwy Jezusowi, który uwolni od wszystkich konsekwencji grzechów, za które trzeba cierpieć w czyśćcu.
| milujciesie.pl
Wtedy zobaczyłam, poniżej tej pełnej chwały sceny, kawałek delikatnego, niebieskiego nieba, a pod nim, górną część kuli ziemskiej. Była zupełnie czarna. To wywołało we mnie okropnie smutne i odrażające uczucie. Wtedy zobaczyłam, jak Pani kiwała palcem, w jedną i drugą stronę, i potrząsała głową nagannie i ostrzegająco - w kierunku tej czarnej ziemi. Usłyszałam, jak mówiła:
„Czyńcie pokutę!”.
Wtedy zobaczyłam coś bardzo szczególnego. Z tej ciemnej, czarnej kuli ziemskiej zaczęły wychodzić głowy ludzi. Te głowy wynurzały się powoli w górę, a za nimi ich ciała i w końcu zobaczyłam tych ludzi całych, stojących na tej okrągłej części kuli ziemskiej. Gdy na to patrzyłam, myślałam sobie: „Jak to jest możliwe, że istnieje tak dużo różnych ras i ludzi”. Podczas gdy z podziwem patrzyłam na nich, zobaczyłam Panią, rozkładającą nad nimi swoje ręce, w błogosławiącym geście. Wtedy nie patrzyła już tak smutno. Usłyszałam, jak mówiła:
„Czyńcie JEMU zadośćuczynienie!”.
| p-w-n.de
Córko ma, moja nowicjuszko, czy kochasz Pana? Jeśli Go kochasz, posłuchaj, co ci powiem. Jest to bardzo ważne i masz przekazać to swemu zwierzchnikowi. Wielu ludzi na tym świecie rani Pana. Potrzeba dusz, które ukoją Go i złagodzą gniew Ojca Niebieskiego. Pragnę, wraz z Synem, dusz, które swymi cierpieniami i ubóstwem odkupią przewinienia grzeszników i niewdzięczników.
Aby świat mógł poznać Jego gniew, Ojciec Niebieski przygotowuje karę dla ludzkości. Wiele razy interweniowałam z Synem, by złagodzić gniew Ojca. Powstrzymałam klęski, ofiarowując Mu cierpienia Syna na Krzyżu, Jego cenną Krew oraz ukochane dusze pocieszające Go i tworzące rzesze dusz ofiarnych. Modlitwa, pokuta i odważne ofiary mogą złagodzić gniew Ojca. Tego też oczekuję od twego zgromadzenia… że ukocha ubóstwo, że uświęci się i będzie modlić za odkupienie niewdzięczności i przewinień tak wielu ludzi. Odmawiaj modlitwę Służebnic Eucharystii ze świadomością jej znaczenia: żyj zgodnie z nią; ofiaruj wszystko jako odkupienie za grzechy. Niech każdy dąży do tego, by — wedle możliwości i pozycji — całkowicie ofiarowywał się Panu. Każda modlitwa w świeckim zgromadzeniu jest konieczna. Dusze, które pragną się modlić, są już na drodze do zjednoczenia. Nie przywiązując zbyt wiele uwagi do formy, aby pocieszyć Pana, bądź w modlitwie oddana i gorliwa.
| kultmaryjny.pl
Na Węgrzech Matka Najświętsza, płacząc, mówi: „Jest tak wiele grzechów… Pomóżcie mi ratować dusze!”. Maryja widzi, jak szatan uwija się, by jak najwięcej ludzi odciągnąć od Boga. Jest świadkiem eksplozji grzechu, który rozlewa się po całym świecie, zabijając dla wieczności tak wiele dusz. Ogłasza: „Dziś jestem Mater Dolorosa [Matka Bolesna], muszę bowiem patrzeć, jak tak wiele moich dzieci idzie do piekła. Pomóżcie mi je ratować! Nie chcę, by nawet jedna dusza zginęła…”. Mówi także: „Ten Płomień łask, który wypływa z mego Niepokalanego Serca, musi iść z serca do serca. Będzie on wielkim cudem, którego blask oślepi szatana.
„Pokuta, pokuta, pokuta” — to wezwanie Matki Bożej z Fatimy jest w Erd powtórzone z pełną mocą. Pokuta jest konieczna nie tylko dla naszego zbawienia, ale też dla dobra całej wspólnoty. Maryja prosi m.in. o nocne czuwania, podejmowanie rozmaitych, zgodnych ze stanem wyrzeczeń, o przekraczanie naszych możliwości.
Kiedy Matka Najświętsza wskazuje na nabożeństwo do Płomienia Miłości, mówi językiem konkretów. Poleca wybrać sobie czwartek i piątek jako dni szczególnej łaski. Chce, by w tych dniach odprawiać w rodzinach godzinę wynagradzającą. Sugeruje, by podczas niej odmawiać różaniec i prowadzić czytanie duchowe. Wzywa do postu, do ofiarowania swych codziennych trudów i zmartwień („Jeśli nie jesteście gotowi do składania ofiar, nie jesteście zdolni służyć rozlewaniu się moich łask”), do jak najczęstszego uczestniczenia we Mszy świętej. Jej węgierskie objawienia przynoszą też z sobą nową modlitwę, która ma otwierać nasze serca na przyjęcie Płomienia Miłości, który ogarnął Niepokalane Serce Maryi. Matka Boża prosi, by w różańcu do modlitwy Zdrowaś Maryjo dodać pewne słowa. Jakie? Maryja tłumaczy: „Od dziś, ilekroć modlicie się do mnie, dodawajcie następująca prośbę: „Napełnij całą ludzkość błogosławieństwami Twego Płomienia Miłości, teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen». Za pomocą tej modlitwy oślepicie szatana”.
| Opoka.org.pl
| Vicona.pl
Zbawcze cierpienie to temat jeden z najważniejszych w historii objawień w Kibeho. Zwłaszcza u Nathalie Mukamazimpaka. Dla chrześcijanina cierpienie, zresztą nieuniknione tu na ziemi, jest drogą, jaką trzeba pokonać, aby dojść do niebieskiej chwały. Dziewica powiedziała widzącym, szczególnie Nathalie, 15 maja 1982 roku: „Nikt nie dochodzi do Nieba bez cierpienia”. I jeszcze: „Dziecko Maryi nie rozstaje się z cierpieniem”. Jednak cierpienie jest również środkiem wynagradzania za grzechy świata i uczestniczenia w cierpieniach Jezusa i Maryi dla zbawienia świata. Widzące zostały zaproszone do przeżycia tego orędzia w sposób konkretny, do zaakceptowania cierpienia z wiarą i radością, do umartwienia się, do odmówienia sobie przyjemności dla nawrócenia świata. Kibeho jest w ten sposób przypomnieniem miejsca krzyża w życiu chrześcijanina i Kościoła.
| Voxdomini.pl
Najważniejsze orędzia w Aokpe są przypomnieniem tych, które przedstawione były w Lourdes i w Fatimie. Matka Boża niestrudzenie powtarza swoje wezwania, ponieważ ludzie nie słuchają, nie praktykują i rzadko kto zwraca uwagę na Jej łzy wylewane z powodu dusz, które idą na wieczne potępienie. Najświętsza Maryja chce ratować swoje dzieci, które kocha najpiękniejszą, niebiańską, macierzyńską miłością. przerastającą nasze wyobrażenie. Mówi: „Jeżeli będziecie wierni Moim orędziom, będziecie żyli w pokoju”. Radzi, aby modlić się o łaskę miłości i przypomina, że zdobywa się dusze dla Boga przez miłość.
Zachęca, aby ofiarowywać swoje cierpienia jako pokutę, aby w ten sposób usuwać ciernie z Serca Jezusa. Mówi: „Ofiarujcie wszystkim swoje małe cierpienia, które na Was przychodzą i w ten sposób pocieszycie Jezusa”. Zapewnia, że przez cierpienia także można ratować dusze i zdobywać je dla Jezusa.
Matka Boża prosi, aby modlić się za tych, którzy przebywają w czyśćcu i oczekują na wejście do Nieba. Prosi też, aby modlić się o nawrócenie grzeszników. Przypomina o potędze modlitwy (Mt 21,21) i powtarza, podobnie jak w innych częściach świata: „Módlcie się, módlcie się!”. Bez modlitwy bowiem niczego nie osiągniemy. Maryja ostrzega przed mocą szatana i prosi, aby poważnie potraktować wezwanie do modlitwy. Mówi, że potrafi on zwyciężyć każdego, kto się nie modli. Podkreśla ważność odmawiania modlitwy różańcowej. Prosi o jego skupione odmawianie i rozważanie jego tajemnic. Przypomina, że modlitwa różańcowa jest potężną bronią przeciw złym duchom i potrafi zwyciężyć szatana. Powiedziała, że którekolwiek z jej dzieci często i z uwagą odmawiające różaniec – otrzyma wiele łask, aby szatan nie mógł zbliżyć się do niej. Rodzicom radzi aby uczyli swoje dzieci modlitwy na różańcu.
Objawienia udzielane ks. Stafono Gobbi, założycielowi Kapłańskiego Ruchu Maryjnego, zakończyły się 31 grudnia 1997 roku.
1.01.1984 Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi
282.
„Wzywam was do modlitwy, pokuty, umartwienia, do praktykowania cnót, do ufności, nadziei, do ćwiczenia się w coraz doskonalszej miłości. […] Nie zatrzymujcie się więc na przepowiedniach dawanych wam przeze Mnie po to, abyście zrozumieli czasy, w których żyjecie. Jako Mama mówię o grożących wam niebezpieczeństwach, o wiszących nad wami zagrożeniach, o różnych nieszczęściach, które mogą się wam przydarzyć. Czynię to tylko dlatego, że możecie jeszcze uniknąć tych nieszczęść i niebezpieczeństw. Potęga miłosiernej Miłości Bożej może zmienić plan Jego sprawiedliwości. Chociaż przepowiadam wam kary, to pamiętajcie, że wszystko w każdej chwili może ulec zmianie – dzięki mocy waszej modlitwy i wynagradzającej pokuty. […]
On bowiem – dzięki waszej modlitewnej odpowiedzi i poświęceniu się, dzięki waszemu cierpieniu – oraz ogromnemu cierpieniu wielu Moich biednych dzieci – odkłada na nowo czas Sprawiedliwości, aby zakwitnął czas wielkiego Miłosierdzia.
Polska mistyczka, nauczycielka, autorka dwóch dzienników duchowych opublikowanych pt. Świadectwo. Dziennik duchowy i Słowo pouczenia, w których opisuje głównie swoje rozmowy z Jezusem Chrystusem, a także m.in. z Matką Bożą, świętymi (w tym ze św. Faustyną) i aniołami.
Wielkie łaski Moje otrzymasz wtedy[,] gdy miłość twoja stanie się podobna do Miłości Mojej. Nie pokazuję ci nędzy ludzkiej po to, byś ją oceniała, by budziła się w tobie chęć krytyki – ale po to, abyś ogarniała Miłosierdziem, czyniła pokutę i składała ofiary(.) przebłagalne. Pragnę ukształtować w tobie serce matki, która tylko kocha i wynagradza za błędy i upadki dzieci. Taka jest Miłość Moja, którą wlewam w twoje serce, aby stało się Moim Sercem. Kochać to wynagradzać[,] przyjmując czyjąś nędzę, grzech i błąd na siebie, aby go uwolnić i oddać czystego w Moje ramiona. Kochać to zabierać wszelkie zło, a darować Dobro.
455 pt. 7 V 2004 †
Trzeba płakać w duszy swojej z powodu braku należnej Mi czci, także w Kościele Moim, i z bólem wynagradzać i uzupełniać to, czego brak ze strony dzieci Moich i tych, którzy powinni być dla nich wzorem i przewodnikami. To także jest powinnością twoją i dlatego obdarzyłem cię wrażliwym sercem. Coraz więcej będzie okazji do współcierpienia z Matką Moją z powodu braku czci, miłości i dostrzegania Mojej żywej obecności w Kościele i wśród ludzi ochrzczonych w Imię Moje. Niech płacze dusza twoja – nie nade Mną, lecz nad tymi, którzy okazują Mi lekceważenie i pogardę. Oni naprawdę nie wiedzą, co czynią, bo nie poznali Mnie, bo nie chcą obcować ze Mną w duszach swoich. Bo popadli w rutynę i tak naprawdę służą sobie samym[,] posługując się Mną.
Epilog str. 283
Maryja jest Tą, przez którą idzie odrodzenie Kościoła Mojego, by zajaśniał pełnym blaskiem Bożej świętości. Czas obecny wymaga od dzieci Prawdy heroicznej, wiary, nadziei i miłości. Trzeba rozpoznawać znaki czasu w świetle modlitwy i Słowa Bożego(,) i wypełniać wezwania Mojej Matki i wezwania Mojego umiłowanego sługi Jana Pawła II, i modlić się, i pokutować w intencji ocalenia zagubionych dzieci Moich.